Niestety rok 2022 stał pod znakiem inflacji. Rosła w dynamicznym tempie i aktualnie
osiągnęła dwie cyfry, co spowodowało wzrost cen i usług. Czy można temu zaradzić?
Teoretycznie można oszczędzać. Trudno to robić, jeśli już przed inflacją wiązało się koniec z
końcem. Nie będziemy jednak wdawać się w polityczne dyskusje, jedynie w kulinarne.
Podpowiemy, jak przygotować potrawy, które będą jednocześnie tanie, smaczne i zdrowe.
Przede wszystkim należy pamiętać, aby nie oszczędzać na zdrowiu. Od tego, jak się żywimy,
zależy nasza kondycja fizyczna, nastrój, stan naszych narządów wewnętrznych. Przy tak
stawianych warunkach najlepszą tarczą antyinflacyjną jest… kasza.
Z artykułu dowiesz się m.in.:
  • Które kasze mają najwięcej wartości odżywczych?
  • Z czym zjeść kaszę na śniadanie?
  • Jak zrobić kaszotto orkiszowe?
  • Czym nadziać cukinię, aby było zdrowo i tanio?
  • Jak zaoszczędzić na jedzeniu?
Dlaczego warto sięgnąć po kaszę?

Kasza już niejednokrotnie się sprawdziła – podczas pandemii Covid-19 i licznych
lockdownów z nią związanych. Można ją było kupić na zapas, bo się nie psuje i łatwo ją
przechowywać. Jest tania – szczególnie jeśli mówimy o odpowiednim stosunku jakości do
ceny. Warto skupić się na wersjach najzdrowszych: kaszy jaglanej, gryczanej i orkiszowej,
wtedy wraz z paragonem otrzymamy zestaw niezbędnych makroskładników, witamin i
minerałów. Wszystkie są lekkostrawne, a jednak odznaczają się wysoką zawartością błonnika,
który reguluje jelita i zapewnia sytość na długi czas. To zaleta, kiedy się odchudzamy i
oszczędzamy.

Zarówno kasza jaglana, jak i gryczana nie zawierają glutenu, dlatego mogą je spożywać
osoby z celiakią i nieceliakalną nadwrażliwością na gluten. To co wyróżnia kaszę jaglaną to
jej zasadotwórczość. To cecha, która bardzo się przydaje w naszej „cywilizowanej” diecie,
pełnej słodyczy, kawy, białego pieczywa i czerwonego mięsa. Zakwaszenie organizmu
wynika jednak nie tylko z jedzenia, ale i stresu, szybkiego tempa życia, a także braku (ale i
nadmiaru) aktywności fizycznej. Kaszę jaglaną poleca się przy infekcjach górnych dróg
oddechowych, gdyż działa przeciwwirusowo i „osusza” organizm z nadmiaru śluzu,
objawiającego się w postaci kataru i kaszlu. Nie poleca się z kolei osobom cierpiącym na
insulinooporność, gdyż ma dość wysoki indeks glikemiczny.

Niskim indeksem za to mogą się pochwalić kasza gryczana i orkiszowa. Oczywiście liczy się
tu sposób przygotowania kaszy, dlatego nie należy jej rozgotowywać. Kasza gryczana to
także źródło dobrej jakości białka (na poziomie 10-15%). Jeśli jest białko, to są i cenne
aminokwasy egzogenne (czyli takie, których organizm sam nie potrafi wytworzyć): lizyna i
tryptofan. Lizyna sprawnie regeneruje tkanki i mięśnie, oddziałuje na układ odpornościowy.
Tryptofan jest w organizmie przekształcany do ważnych neuroprzekaźników: serotoniny i
melatoniny. Pierwsza zapewnia dobry nastrój, druga – sen. Za co jeszcze można pochwalić
kaszę gryczaną? Za kolejne dwie substancje: rutynę i kwercytynę, które wzmacniają naczynia
krwionośne i działają antyoksydacyjnie.

Last but not least: kasza orkiszowa. Jedz ją regularnie, jeśli chcesz usprawnić pracę mózgu i
układu nerwowego. Wpłyną na to witaminy z grupy B, magnez, miedź i cynk zawarte w
kaszy. Sięgnij po nią również, gdy chcesz poprawić stan skóry, włosów i paznokci. Będzie to
efekt działania witaminy E, zwanej witaminą młodości, oraz krzemu, który stymuluje
tworzenie tkanki łącznej, co przekłada się na dobry wygląd. Nie unikaj kaszy orkiszowej
również wtedy, jeśli chcesz zawalczyć z takimi dolegliwościami, jak wzdęcia, nadmierne
gazy czy wrzody żołądka. Zadziała regenerująco na układ pokarmowy.
Można pokazać tu produkty ze sklepu internetowego SunMe: kasze wraz z cenami.
Kasza? Ale z czym to się je?

Kasza jest składnikiem uniwersalnym: nadaje się na śniadanie, obiad i kolację. Aby
zaoszczędzić nie tylko pieniądze, ale i czas, można ugotować nieco więcej kaszy – np. do
obiadu – jednego dnia, a następnego wykorzystać ją do śniadania lub zrobić sałatkę do
biurowego lunchboxu. Zostały ci z obiadu nie tyko kasza, ale i warzywa? Pokrój je, dodaj
kilka nowych, wymieszaj z kaszą, sosem pomidorowym, ziołami prowansalskimi, a na
wierzchu posyp serem mozzarella. Powstanie pyszna zapiekanka. Ekonomicznie będzie też
wykorzystać kaszę jako substytut mięsa w kotletach: zrób kotlety z samej kaszy lub
wymieszaj kaszę z mielonym mięsem pół na pół – nie dość, że będzie taniej, to i zdrowiej!
Potrzebujesz konkretów? Oto kilka naszych pomysłów na przepisy z kaszami w roli głównej:

Pomysł na śniadanie: Sałatka z kaszy gryczanej z burakami i serem pleśniowym

Składniki na 1 porcję
  •  1/2 szklanki kaszy gryczanej
  •  1 i 1/2 szklanki wrzącej wody lub bulionu warzywnego
  •  1 ugotowany lub upieczony burak
  •  kilka plastrów sera pleśniowego camembert lub brie
  •  1 łyżeczka musztardy
  •  2 łyżki oliwy
  •  sól
  •  pieprz
  •  kilka orzechów włoskich (opcjonalnie)

Pokrój buraki i ser pleśniowy w kostkę. Kaszę gryczaną ugotuj według przepisu na
opakowaniu. Jeśli chcesz, aby smak kaszy gryczanej był wyrazistszy, zalej ją wrzącym
bulionem warzywnym zamiast wody. Do ugotowanej kaszy dodaj buraki i ser pleśniowy,
wymieszaj z sosem, który zrobisz z oliwy, musztardy, odrobiny soli i pieprzu. Sałatkę możesz
posypać orzechami włoskimi. To nieco droższa wersja, ale zwiększysz tym sposobem gęstość
odżywczą potrawy. Sałatkę możesz zjeść na ciepło lub zabrać zimną w pudełku do pracy.

Inspiracja: Przepis własny


Pomysł na obiad: Kaszotto orkiszowe z marchewką, groszkiem i pieczarkami

  •  1/2 szklanki kaszy orkiszowej
  •  1 i 1/2 szklanki bulionu warzywnego
  •  1 średnia marchewka
  •  1/2 szklanki groszku konserwowego
  •  20 dag pieczarek
  •  1 łyżka sosu sojowego
  •  1 łyżeczka masła
  •  masło klarowane/oliwa
  •  tymianek
  •  sól
  •  pieprz

Znasz klasyczną marchewkę z groszkiem? Potrawę można wykorzystać jako dodatek do
niedrogiego kaszotto. Na maśle klarowanym lub oliwie podsmaż przez 3 minuty kaszę razem
z pieczarkami, mieszając od czasu do czasu. Następnie dodaj pokrojoną w plasterki
marchewkę i przypraw potrawę tymiankiem według uznania. Zalej kaszę połową bulionu
warzywnego. Gotuj przez około 20 minut, cały czas mieszając i dodając bulion raz na jakiś
czas, kiedy zbyt dużo wody odparuje. Na końcu dodaj groszek, sos sojowy, sól i pieprz.
Kiedy wyłożysz kaszotto orkiszowe na talerz, połóż na danie łyżeczkę masła – po
rozpuszczeniu doda tej niepozornej potrawie twistu.

Inspiracja: Przepis własny


Pomysł na kolację: Cukinia faszerowana kaszą jaglaną i pieczarkami

Składniki na 1 porcję:
  • 1/3 szklanki kaszy jaglanej
  • 1 cukinia
  • 1/2 cebuli
  • 10-15 dag pieczarek
  • 3/4 szklanki przecieru pomidorowego
  • sól
  • pieprz
  • majeranek
  • kminek
  • masło klarowane/oliwa
Rozgrzej piekarnik do 200ºC. Przygotuj kaszę jaglaną według instrukcji podanej w artykule
https://sunme.pl/blog/kasza-jaglana-na-sniadanie-przepisy-na-slodko-i-wytrawnie. Dodaj
wszystkie przyprawy według uznania. Podziel cukinię na szerokie plastry (ok. 5 cm), włóż je
na kilka minut do wrzątku, aby zmiękły, następnie osusz ręcznikiem papierowym. W czasie,
gdy cukinia będzie „odpoczywać” w wodzie, podsmaż pieczarki i cebulę na maśle
klarowanym lub oliwie, a następnie dodaj do nich ugotowaną kaszę jaglaną i zalej całość
przecierem pomidorowym. Tutaj pora na sprawdzenie, czy nie warto jeszcze trochę
przyprawić. Poczekaj, aż woda odparuje i farsz będzie bardziej zwarty. Nałóż farsz na plastry
cukinii. Zapiekaj cukinię ok. 15 minut, a potem… wyjmij ją z piekarnika i zjedz ze smakiem!
Inspiracja: Przepis własny


Jak jeszcze zaoszczędzić na jedzeniu? Oto kilka prostych wskazówek:

1. Ogranicz jedzenie na mieście! Lepiej kup funkcjonalny lunchbox, w którym
weźmiesz posiłek do pracy lub na spacer. Sałatka z kaszy gryczanej z burakami i
serem pleśniowym to idealne danie na wynos.
2. Zaplanuj posiłki na 2-3 dni do przodu! Niektórzy specjaliści od organizacji sugerują
rozpisać dania nawet na tydzień, ale nie zawsze jest to dobrym rozwiązaniem. Weź
pod uwagę, że możesz nie wykorzystać niektórych pomysłów. Może ktoś Cię zaprosi
na kolację, a może rodzina zamówi pizzę któregoś dnia… Dobry organizator wie, że
należy zaplanować również możliwe odstępstwa od planu.
3. Trzymaj się listy zakupowej! To punkt ściśle powiązany z punktem nr 2. Mając plan
posiłków, możesz zrobić listę. Mając listę, kupisz tylko to, co aktualnie jest ci
potrzebne i mniej wyrzucisz. I najważniejsze: nie idź na zakupy głodny!
4. Kupuj produkty sezonowo i lokalnie! Truskawki zimą? Lepiej postaw na jabłka i
zrób szarlotkę. Truskawki kupisz w czerwcu, kiedy będą tańsze i… smaczniejsze.
Korzystaj z tego, co jest dostępne o danej porze roku w naszym kraju.
5. Wypróbuj „potrawy na winie”! Chodzi oczywiście nie o alkohol, a o to, co mamy
pod ręką i aktualnie leży w lodówce. Plany planami, ale nie wszystkie produkty
zużyjesz dzięki nim do cna. Co kilka dni rób przegląd lodówki – z produktów, które
mają krótką ważność, spróbuj przygotować danie.
6. Suche produkty kupuj w Internecie! Są takie produkty, które warto kupić na zapas –
są to np. właśnie kasze, ale też mąki, orzechy, rośliny strączkowe. Mają one długie
terminy przydatności. Warto zrobić zapasy w Internecie – często jest taniej, a na
pewno wygodniej – kurier przyniesie Ci zakupy pod Twoje drzwi.

Zajrzyj do naszego sklepu!